niedziela, 28 marca 2010

Wiosna


I znowu przyszła wiosna, czas więc obudzić się z zimowego snu.
Wprawdzie przyroda jeszcze mało ukazuje tej wiosny, ale za to w parku nagle zrobiło się bardzo tłoczno od spacerowiczów, biegaczy, rolkarzy, rowerzystów i straży miejskiej.
Nawet jakby piesków przybyło, nie wiem gdzie podziewały się podczas zimy, może wychodziły tylko przed blok.
Na szczęście uporządkowano już park po zimie i zniknęła większość mało chwalebnych pamiątek pozostawionych przez moje koleżanki i kolegów.
Odkąd zrobiło się ciepło, straż miejska zaczęła codziennie nawiedzać park i nie można już tak jak w zimie poszaleć z kumplami.
Ciekawe czy kiedyś zrobią park dla piesków, gdzie mogłyby się wybiegać podczas spacerów. Przecież każdy pies potrzebuje ruchu, bo gdy się wybiega to jest szczęśliwy i w domu na swoim posłaniu może odpoczywać i wspominać spacerowe szaleństwa.
Ludzie chyba nie wiedzą co pieskom jest potrzebne. Pełna miska to nie wszystko, chociaż jest wiele psów, którym tej miski brakuje. Wiem dobrze o tym, bo sam też bywałem głodny kiedyś dawno temu.
Mam takie ciche marzenie, że kiedyś znowu wyjedziemy za miasto i będę mógł zobaczyć taki większy kawałek świata.